Panna cotta to klasyczny, włoski deser pochodzący z północnych Włoch. W tłumaczeniu na polskie nazwa oznacza „gotowana śmietanka”. Przygotowanie jest banalnie proste, wystarczy podgrzać śmietankę z wanilią, mlekiem, dodać żelatynę i gotowe. Schłodzony deser zazwyczaj podajemy z musem albo sosem owocowym. Moja panna cotta dzisiaj podana jest z lekkim musem z mango, ale równie dobrze smakuje z frużeliną wiśniową lub truskawkową.
Panna cotta z musem z mango
Panna cotta
250 ml śmietanki 30 lub 36%
250 ml mleka
3 płaskie łyżeczki żelatyny
1 laska wanilii
70-80 g cukru
Mus z mango
2 szt mango
1 łyżka soku z cytryny
odrobina kardamonu w proszku
2 łyżki cukru
Żelatynę namoczyć w 3 łyżkach zimnej wody i odstawić do napęcznienia. Śmietankę i mleko wlać do garnka, dodać przekrojoną laskę wanilii, wyskrobane ziarenka wanilii oraz cukier. Podgrzać często mieszając. Gdy mleko ze śmietanką zacznie się gotować zdjąć garnek z ognia i wyjąć laskę wanilii. Dodać napęczniałą żelatynę i mieszać, aż żelatyna się rozpuści. Przelać do szklanek i odstawić do schłodzenia. Gdy panna cotta osiągnie temperaturę pokojową przykryć folią i wstawić deser do lodówki.
Mango obrać, pokroić w kostkę,zmiksować na puree i przełożyć do małego garnuszka. Dodać cukier i kardamon do smaku, gotować przez 2 minuty, na wolnym ogniu. Zdjąć garnek z ognia i wcisnąć sok z cytryny. Dokładnie wymieszać, doprawić do smaku. Schłodzony mus z mango wyłożyć na wierzch panna cotty, przykryć folią i schładzać, najlepiej przez noc w lodówce.
