Site icon Każdy ma jakiegoś bzika – Pieguskowa kuchnia

Chrusty

chrusty
Karnawał w pełni a ja jeszcze nie piekłam w tym roku chrustów, które bardzo lubię, ale jak mam stać i je smażyć to mi się ich serdecznie odechciewa. Rezultat jest taki, że siedzę i przyjemnością patrzę, jak moja rodzina wcina z apetytem ciastka, które nasmażyłam. Tym razem jednak było inaczej, bo miałam w weekend specjalnych gości – rodziców, którzy mieszkają daleko ode mnie i są bardzo rzadkimi bywalcami w moim domu. Razem z mamą nasmażyłyśmy mnóstwo pysznych mięciutkich chrustów, bo takie lubię najbardziej. Ciekawa jestem jakie Wy wolicie – grubsze i puszyste czy cienkie i chrupiące? Z podanego przeze mnie przepisu można przygotować i jedne i drugie – zależy to od tego, jak cienko rozwałkujecie ciasto – im cieńsze tym bardziej chrupiące.

Chrusty

0,75 kg mąki
0,5 kostki masła lub Kasi
700 g kwaśnej śmietany 18%
2 jajka
3 łyżki cukru
2-3 łyżki spirytusu
łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli

Planta lub olej do smażenia
cukier puder do obtoczenia

Z podanych składników zagnieść elastyczne ciasto, rozwałkować, pokroić w paski o szerokości 2-3cm, ponacinać wzdłuż przez środek, aby powstała dziurka i przewlec jeden z końców przez nacięcie. Smażyć partiami na dobrze rozgrzanym tłuszczu na jasnozłoty kolor, osączyć na papierowym ręczniku i obtoczyć w cukrze pudrze.

Chrusty was last modified: 5 marca, 2017 by piegusek
Exit mobile version