Torcik czekoladowy z malinami składa się z wilgotnego spodu i trzech warstw lekkiego musu na bazie czekolady. Na wierzchu warstwa ganache i malin. Ten torcik zdecydowanie zaspokoił mój apetyt na czekoladę.  Wydaje się skomplikowany, ale tak naprawdę większość czynności jest powtarzana. Zdecydowanie wart zachodu. Najsmaczniejszy ( jak dla mnie ) w temperaturze pokojowej w której nabiera fajną jedwabistą teksturę.

Jakoś trzeba sobie poprawić nastrój kiedy za oknem ciągle deszcz i ziąb:)

TORCIK CZEKOLADOWY Z MALINAMI

BROWNIE

3/4 szkl mąki tortowej
2/3 szkl kakao w proszku
1 szkl i 2 łyżki cukru pudru
2 duże jajka
cukier waniliowy
115 g masła
1/3 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

MUS CZEKOLADOWY

250 g mlecznej czekolady ( dałam pól na pół z gorzką )
1 i 3/4 szkl śmietany 30-36 %
2 łyżeczki żelatyny w proszku
3 łyżki wody
szczypta soli

MUS MALINOWY

1 i 1/2 szkl świeżych malin
250 g białej czekolady
1 i 1/2 szkl śmietany 30-36 %
szczypta soli
2 łyżeczki żelatyny w proszku
3 łyżki wody

MUS WANILIOWY

250 g białej czekolady
1 i 1/2 szkl śmietany 30-36%
szczypta soli
2 łyżeczki żelatyny w proszku
3 łyżki wody
1 laska wanilii

POLEWA

115 g czekolady
1/2 szkl śmietanki 30-36%
świeże maliny

W misce wymieszać mąkę, kakao, sól i proszek do pieczenia. W rondelku, na małym ogniu roztopić masło, dodać cukier, mieszać do rozpuszczenia i odstawić do przestudzenia. Do letniego masła kolejno wbijać jajka i ubić do połączenia. Dodać suche składniki i wymieszać ciasto łopatką. Przełożyć do tortownicy o średnicy 23 cm wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 175 st przez 22-24 minuty. Schłodzić.

Przygotować mus czekoladowy: 3/4 szkl śmietanki podgrzać ( ale nie zagotować ) dodać posiekaną czekoladę, sól i mieszać do momentu, aż czekolada się rozpuści, a mieszanina stanie się gładka. Przelać do dużej misski i odstawić do schłodzenia do temperatury pokojowej. Żelatynę namoczyć w 3 łyżkach zimnej wody i gdy napęcznieje podgrzać w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce do rozpuszczenia. Ubić czekoladę i żelatynę razem. Pozostałą 1 szkl śmietanki ubić na sztywno i delikatnie połączyć z masą czekoladową. Boki tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia tak, aby lekko wystawał poza brzegi. Na dno ułożyć ciemne ciasto czekoladowe na które należy wylać mus czekoladowy. Wygładzić wierzch i włożyć do lodówki do stężenia ( trwa to około 15-20 minut ).

Przygotować mus malinowy: 1/2 szkl malin zblendować na puree i przetrzeć przez sito w celu pozbycia się pestek. Odmierzyć 1/4 szkl puree malinowego i dodać go do 1/2 szkl gorącej śmietanki razem z pokruszoną czekoladą i solą.  Powtórzyć czynności tak jak w przypadku musu czekoladowego. schłodzić śmietankę, dodać żelatynę i połączyć z ubitą śmietanką. Na koniec dodać świeże maliny i wymieszać. Gotowy mus malinowy wyłożyć na warstwę czekoladową. Wyrównać wierzch i włożyć ponownie do stężenia.
Przygotować mus waniliowy:  1/2 szkl gorącej śmietanki połączyć z białą czekoladą, solą. Ponownie powtórzyć czynności, tak jak w przypadku poprzednich musów, dodając na koniec ziarenka z laski wanilii. Przelać na warstwę malinową i odstawić do całkowitego stężenia na co najmniej 4 godziny, a najlepiej na całą noc.

Aby dokończyć ciasto należy wyciągnąć je z tortownicy i zdjąć papier z boków. Do gorącej śmietanki dodać pokruszoną czekoladę i delikatnie wymieszać do otrzymania gładkiej i błyszczącej polewy. Lekko przestudzić i wylać na wierzch ciasta. Poukładać maliny i schłodzić.  Kroić kiedy jest dobrze schłodzone.