Witajcie po bardzo długiej przerwie. Od razu chciałabym się wytłumaczyć, że między innymi powodem mojej długiej nieobecności był temat mojego dzisiejszego postu – czyli działka. Żeby nie być gołosłowną pochwalę się tym, co mi na niej wyrosło (na ziele proszę nie zwracajcie uwagi). To oczywiście tylko część moich upraw, taka podstawowa, bez której nie mogłabym się na działce obyć 🙂
Działka 2014
previous post