Sezon letni zbliża się wielkimi krokami i coraz częściej nabieramy ochoty na ciasta bez pieczenia. Sernik na zimno z serka „wiaderkowego” jest świetną alternatywą dla tego najpopularniejszego, na bazie serków homogenizowanych. Podstawą jednak jest ser bardzo dobrej jakości. Użyjcie sprawdzonego, a się nie zawiedziecie. Im więcej czekolady dodacie, tym sernik będzie smaczniejszy. Nie przerażajcie się jej ilością wszak to sernik straciatella. Z podanych proporcji wychodzi spora blaszka sernika 🙂
SERNIK STRACIATELLA
/ inspiracja mysweetworld.pl
/blaszka 21×31
MASA TWAROGOWA
1 kg twarogu sernikowego z wiaderka (dobrej jakości, nie kwaśnego)
1,5 szkl cukru pudru
1 litr śmietanki 30% (połowę można zastąpić jogurtem naturalnym)
4 łyżki żelatyny
200 ml gorącej wody
400 g mlecznej czekolady (połowę można zastąpić gorzką czekoladą)
SPÓD CIASTECZKOWY
300 g czekoladowych herbatników
150 g masła
3 łyżki nutelli
Herbatniki zblendować lub włożyć do woreczka i zmiażdżyć je wałkiem do ciasta. Masło rozpuścić i dodać razem z nutellą do pokruszonych ciastek. Dokładnie wymieszać i przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Ugnieść i wstawić do lodówki żeby stężało.
Żelatynę rozpuścić we wrzątku. Czekoladę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Ser przełożyć do dużej miski i zmiksować z cukrem pudrem. Śmietankę ubić na pół sztywno i dodać do sera. Zmiksować do połączenia składników. Do masy serowej przesypać czekoladę i dodać letnią żelatynę. Energicznie zmiksować i przelać na „spód ciasteczkowy”. Pozostawić do schłodzenia i stężenia, najlepiej na całą noc.