Pampuchy, kluski czy też pyzy na parze, buchty, parowce, parowańce – to tylko kilka z popularnych określeń na bułeczki drożdżowe gotowane na parze. Podaje się je w różnych formach i kombinacjach smakowych. Z czasów mojego dzieciństwa najbardziej zapamiętałam polane śmietaną i sosem lub posypane cukrem pudrem. Doskonale smakują również jako dodatek do dań i sosów mięsnych.
Dzisiaj zapraszam na pampuchy drożdżowe ze śmietaną i sosem malinowo-jeżynowym. W tej wersji smakują mi podwójnie dobrze:).
To również świetna propozycja dla wszystkich, którzy uwielbiają obiad na słodko.
Pampuchy
0,5 kg mąki tortowej
25 g świeżych drożdży
2 jajka
1 szkl mleka
2-3 łyżki cukru
szczypta soli
3 łyżki stopionego i przestudzonego masła
Sos malinowo-jeżynowy
maliny i jeżyny około 250 g
cukier do smaku
1 łyżka mąki ziemniaczanej
nieco wody
Dodatkowo
śmietana kwaśna 12%
cukier puder
W niewielkim garnuszku podgrzać mleko, dodać pokruszone drożdże, 1 łyżkę cukru i mąki na tyle, aby postała konsytencja śmietany. Dokładnie wymieszać, przykryć ściereczką kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce do czasu, aż zaczyn podwoi swoją objętość ( około 10-15 minut ). Do większej miski przesiać pozostałą część mąki, dodać resztę cukru, podrośnięty zaczyn i wbić jajka. Wyrabiać do momentu, aż ciasto zacznie odstawać od ścianek miski. Dodać masło i krótko wyrobić do połączenia się wszystkich składników. Ciasto drożdżowe uformować w kulę, włożyć do miski, a wierzch posypać odrobiną mąki. Przykryć ściereczką kuchenną i odstawić do wyrośnięcia. Kiedy ciasto podwoi swą objętość ponownie krótko wyrobić i podzielić na niewielkie kulki. Ułożyć je na blaszce, przykryć ściereczką i odstawić do ponownego wyrośnięcia. Piec w piekarniku parowym z opcją gotowania na parze, albo w naczyniu do gotowania na parze około 10-12 minut.
Maliny i jeżyny podlać niewielką ilością wody, dodać cukier do smaku i zagotować. Gdy owoce zaczną się rozpadać przetrzeć je przez sitko. Powstałą pulpę owocową ponownie zagotować. Z mąki ziemniaczanej i wody zrobić zawiesiną i dodać do gotujących się owoców. Energicznie mieszać doprowadzając do zagotowania. Odstawić do lekkiego ostudzenia.
Gorące pampuchy polać śmietaną i sosem malinowo-jeżynowym.
Kilka rad aby pampuchy nam sie udały:
– uważajmy, aby pampuchy nam nie przerosły, bo opadną i się pomarszczą
-nie gotujmy ich za długo, bo również opadną i się pomarszczą ( tak jak mi )
-zostawmy im sporo miejsca na blaszcze, aby mogły swobodnie urosnąć