Święta coraz bliżej więc czas pomyśleć o potrawach, które będą gościć na naszych stołach. Nie wyobrażam sobie, aby w tym szczególnym okresie zabrakło bigosu. Przepisów na tą potrawę jest mnóstwo, ja robię go w tradycyjny sposób z dodatkiem grzybów suszonych i mięsa różnego rodzaju. Dla mnie to nie tylko kapusta z resztkami wędlin, to smak z dzieciństwa i nie wiem dlaczego, ale za każdym razem jak go robię- niby tak samo, to jednak smakuje inaczej. Przygotowuję go zawsze w większych ilościach i wekuję w słoiki ( mrożonego nie znoszę bo robi się ciapa ). Pomimo tego, że to potrawa dość czasochłonna, to nie powinno go zabraknąć na świątecznym stole, skoro jego walory smakowe docenił sam Adam Mickiewicz w ” Panu Tadeuszu”:
„W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno
bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną. „
Bigos
5 kg kiszonej kapusty
1,5 kg mieszanego mięsa ( żeberka, boczek, wołowina, łopatka)
2 garście suszonych grzybów
ziele angielskie, liść laurowy, pieprz ziarnisty, papryka słodka, majeranek
koncentrat pomidorowy
Mięso pokroić na kawałki, doprawić, podsmażyć na rumiano. Przełożyć do dużego garnka z grubym dnem, podlać wodą, dodać liść laurowy, ziele, pieprz i poddusić przez około 30 min. Kapustę opłukać w zimnej wodzie, jeżeli jest bardzo kwaśna to czynność tą powtórzyć kilkakrotnie. Grzyby namoczyć i chwilkę obgotować. Z wywaru wyjąć mięso,dodać kapustę i dusić do miękkości w międzyczasie dodając grzyby. Odstawić, poczekać aż przestygnie i ponownie zagotować wraz z mięsem. Doprawić do smaku papryką, majerankiem, pieprzem i dodać koncentrat pomidorowy. Smacznego.