Styczeń minął jak szalony i nastaje luty. Czas najwyższy na utylizację ubiegłorocznych, działkowych zapasów. Na pierwszy ogień poszedł bób z którego przygotowałam bardzo smaczne pierogi. Z dodatkiem twarogu i wędzonego boczku smakują wyśmienicie. Są bardzo syte. Jeżeli nie macie takich działkowych zapasów, jak ja, to mrożony bób bez problemów kupicie w większości sklepów spożywczych. Zachęcam Was do samodzielnego ustalenia proporcji składników farszu. Celowo nie podałam ilości. Dostosujcie je do Waszych indywidualnych smaków. Jeżeli jednak będziecie mieli jakiś problem to śmiało pytajcie- z ochotą pomogę 🙂
PIEROGI Z BOBEM
CIASTO
0,5 kg mąki pszennej
0,5 l maślanki naturalnej
sól
FARSZ
bób
twaróg półtłusty
boczek wędzony
1-2 łyżki oleju
cebula
sól, pieprz
Bób ugotować do miękkości około 10-15 minut, odcedzić, przelać zimną wodą i obrać z łupinek. Boczek pokroić w drobną kostkę, zrumienić na 1 łyżce oleju, a następnie dodać pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę. Podsmażyć do zeszklenia się cebulki i doprawić solą i pieprzem. Odrobinę gotowej cebulki z boczkiem odłożyć po okraszenia pierogów. Do miseczki przesypać gotowy bób, dodać twaróg i boczek z cebulką. Rozgnieść wszystkie składniki widelcem i doprawić do smaku.
Do miski wsypać mąkę i sól, stopniowo dodawać maślankę, aż powstanie miękkie i elastyczne ciasto. Na stolnicy podsypanej mąką rozwałkować dość cienko ciasto, wykrawać kółka, nałożyć porcję farszu i uformować pierogi.
Gotować w osolonej wodzie około 2 minut po wypłynięciu pierogów na wierzch. Ugotowane pierogi przełożyć na talerz i okrasić cebulką z boczkiem.