Polędwiczki wieprzowe w boczku, glazurowane chutney’em figowym i musztardą francuską to moja propozycja na niedzielny obiad. Uwielbiam mięso na słodko, to już chyba wiecie. Delikatna polędwiczka, dzięki plastrom boczku jest bardzo soczysta. W połączeniu z papryką wędzoną ma fajny, lekko podwędzany smak. Glazura figowo – musztardowa nadaje pięknego połysku i wyrafinowanego smaku. Niewielki wysiłek odpłaci Wam pysznymi smakami na talerzu. Kolorowe, podpieczone warzywa dodatkowo urozmaicą naszą dietę. Zachęcam do skorzystania z przepisu.
Polędwiczki wieprzowe w boczku
2 polędwiczki wieprzowe
boczek surowy wędzony w plastrach
3 łyżki cukru trzcinowego demerara
2-3 łyżeczki soli himalajskiej
2/3 łyżeczki papryki wędzonej w proszku
1/2 łyżeczki pieprzu syczuańskiego
Glazura
2 łyżki chutney”a figowego
1 łyżka musztardy francuskiej
Warzywa pieczone
ziemniaki
bataty
marchewka
seler
czerwona cebula
korzeń pietruszki
sól, pieprz, olej, ulubione zioła
W miseczce wymieszać cukier brązowy, sól, paprykę wędzoną i pieprz. Polędwiczki wieprzowe oczyścić z włókien i natrzeć dokładnie mieszanką przypraw. Mięso dokładnie owinąć plastrami boczku. Można pomóc sobie wykałaczkami.
Warzywa obrać, pokroić w kawałki, doprawić przyprawami, dolać odrobinę oleju i dokładnie wymieszać. Rozłożyć na blaszce do pieczenia i wstawić do piekarnika, nagrzanego do 190 st. Piec około 30 minut.
W międzyczasie na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju podsmażyć na złoto polędwiczki. Chutney wymieszać z musztardą francuską i posmarować wierzch polędwiczek. Mięso przełożyć do podpieczonych warzyw i zapiekać jeszcze około 15-20 minut, aż warzywa będą miękkie i lekko przyrumienione. Podawać na gorąco.