Domowe zapiekanki to jeden z kilkunastu smaków dobrze zapamiętanych z dzieciństwa. Któż ich nie lubi?. Osobiście w tej wersji smakują mi najbardziej. Takie zapiekane bagietki z pieczarkami i kiełbasą są idealne na każdą okazję. Tym razem dodałam do farszu mieszankę suszonych ziół do pizzy, którą przywiozłam sobie z Toskanii. Pachnące, suszone na słońcu zioła nie mają sobie równych. Nie martwcie się w naszych sklepach jest mnóstwo podstawowych ziół, które doskonale się sprawdzą. Ja lubię dodać bazylię i oregano, albo odrobinę ziół prowansalskich. Wybór pozostawiam Wam, bo każdy ma swój własny smak i upodobania.
Domowe zapiekanki
Farsz
0,5 kg pieczarek
2 laski kiełbasy podwawelskiej
4-5 cebul
sól, pieprz, ulubione przyprawy
2-3 łyżki oleju
Dodatkowo
półbagietki
starty żółty ser
keczup z cukinii lub dyni
bazylia i oregano do oprószenia
Na rozgrzaną patelnię wlać olej oraz dodać pokrojoną w kostkę kiełbasę. Smażyć do momentu, aż kiełbasa się zacznie rumienić. Dodać cebulę pokrojoną w kostkę. Dusić na średnim ogniu, aż cebulka zmięknie. Dodać pokrojone w taką samą kostkę pieczarki i krótko podsmażyć. Doprawić do smaku.
Bagietki/półbagietki przekroić wzdłuż na pół i lekko posmarować keczupem. Nałożyć porcję farszu i oprószyć serem. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 180 – 200 stopni przez 10-15 minut. Kiedy ser się roztopi i lekko przyrumieni zapiekanki sa gotowe. Podawać z dodatkiem keczupu i oprószone bazylią i oregano.